Praca powstała na wyzwanie "Szuflady"
Baner umieściłam z prawej strony- czasu jest sporo, więc jeszcze można zdążyć coś przygotować :)
Myślę, że nawiązanie do książki jest oczywiste, więc nie będę zanudzać ;)
Bazą jest stara, metalowa patera-tacka, z której zrobiłam blejtram,
a potem to już moja fantazja na wiadomy temat.
Zajączek powstał z masy MS, tarcza zegara i serduszko pochodzi z the MiNi art
Do mini buteleczki wlałam płynny brokat.
Zegar z "the MiNi art", babeczka z masy MS, karty miniaturowe (1/4 wielkości zwykłych),
kupione za grosze - second hand :)
Metalowy klucz ozdobiłam koroną i skrzydłami, oczywiście z mojej ulubionej masy Marthy Stewart
Śliczny obrazek dziewczynki i wstążka w różową kratkę - Lemon Craft.
Pod tym wszystkim wiele masek, farb itp.
*********
Piękną i bogatą inspirację stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńALe pojechałaś! Przepięknej urody obrazek,świetny pomysł z tacką - wygląda jak ozdobna rama :) króliczek słodki i te wszystkie detale cudownie oddają klimat z Alicji :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
OdpowiedzUsuńTackę można postawić lub zawiesić jak obrazek, z tą właśnie myślą go robiłam :)
Praca jest prześliczna. Dziękujemy za wzięcie udziału w wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj Arine! Jak to się stało,że ja tu wcześniej nie trafiłam! Praca jak zwykle olśniewająca! Poprawiam swój błąd i będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńCudeńko! Każdy detal, każdy kawałek tej pracy jest obłędny, SUPER!
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńMasz cudowną wyobraźnię. Niedługo są imieniny mojej ślicznej koleżanki Alicji i chciałabym jej zrobić prezent w podobnym klimacie.
OdpowiedzUsuń