Nowalinko, specjalnie dla Ciebie już wyłączyłam weryfikację - jak będzie spam, to będziesz go zamiatać :)) Zdjęcie już wkleiłam większe :) Wpadnij do mnie, wypróbujemy Twój nowy aparat ;P
cudny eteryczny anioł - jak wszystko co tworzysz ma ten wspaniały romantyczny charakter
PS. (a "kup se" mnie ubawiło!) ja od dawna mam wyłączoną weryfikację i spamu nie mam w postach - wszystkim jest wygodniej tak dodawać komentarze, ciszę się że zawiłatałaś na googlowskich blogach: będę na pewno regularnym gościem! moc pozdrowień, Ania
Cieszę się z Twojej przeprowadzki. Tutaj łatwiej wstawić komentarz. Twoje anioły i lalki podziwiam od dawna. Zdejmowana sukienka to dla mnie szczyt kunsztu. Ja uszyłam dwie ale takie na zawsze;) Pozdrawiam.
Jejku! Cudny! Taki delikatny.
OdpowiedzUsuńkup se lepszy aparat bo na tych zamglonych fotkach ledwo widać jaki piękny ten anioł.
OdpowiedzUsuńI wyłącz weryfikacje literkową! ;P
Strasznie milaśny :-)
OdpowiedzUsuńAnioł przepiękny!!! A spódniczka to wspomnienia z dzieciństwa mama nam takie szyła...
OdpowiedzUsuńNowalinko, specjalnie dla Ciebie już wyłączyłam weryfikację - jak będzie spam, to będziesz go zamiatać :))
OdpowiedzUsuńZdjęcie już wkleiłam większe :)
Wpadnij do mnie, wypróbujemy Twój nowy aparat ;P
Cudny następny anioł :) Masz złote rączki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tin-Tin
Im więcej tych aniołów i lalek tworzysz, tym większą odczuwam potrzebę posiadania takiego cuda :-))
OdpowiedzUsuńcudny eteryczny anioł - jak wszystko co tworzysz ma ten wspaniały romantyczny charakter
OdpowiedzUsuńPS. (a "kup se" mnie ubawiło!) ja od dawna mam wyłączoną weryfikację i spamu nie mam w postach - wszystkim jest wygodniej tak dodawać komentarze, ciszę się że zawiłatałaś na googlowskich blogach: będę na pewno regularnym gościem! moc pozdrowień, Ania
Witam,aniolek piekny,tez planuje uszyc Tilde,ale kiedy to bedzie...
OdpowiedzUsuńPS.jesli chodzi o szpulki to mam taki plan,aby zrobic pierwsze candy u mnie i cukiereczkiem bylyby wlasnie szpulki.
Pozdrawiam
Cieszę się z Twojej przeprowadzki. Tutaj łatwiej wstawić komentarz. Twoje anioły i lalki podziwiam od dawna. Zdejmowana sukienka to dla mnie szczyt kunsztu. Ja uszyłam dwie ale takie na zawsze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczny aniołek, a blog zapowiada się przeciekawie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń